do ÂściÂągnięcia ^ pdf ^ ebook ^ pobieranie ^ download
Podstrony
- Strona startowa
- James Fenimore Cooper Oak Openings (PG) (v1.0) [txt]
- James Alan Gardner [League Of Peoples 05] Ascending
- James Lowder The Harpers 05 The Ring of Winter
- James Axler Deathlands 007 Dectra Chain
- James Axler Deathlands 044 Crucible of Time
- James Axler Deathlands 035 Bitter Fruit
- James Fenimore Cooper The Red Rover [txt]
- James Hutton The Man Who Found Time
- James Fenimore Cooper The Sea Lions [txt]
- Grippando James Jack Swyteck 05 To coś
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- listy-do-eda.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
więzi ograniczają się do rozmów w windzie. Czy właśnie
to wywoływało jego złość? %7łe te same rady tolerowały
brud, na którym wyrosły takie szkodniki jak te czarne
szczury. Pamiętał swój gniew, kiedy zawalił się nowy
supernowoczesny blok mieszkalny i jakimÅ› cudem
zginęło tylko dziewięć osób. Jego oburzenie skierowane
było nie tylko przeciw architektom, którzy zaprojektowali
tę blokową konstrukcję, ale też przeciw radzie, która
zatwierdziła ten projekt. Pamiętał plotki, które potem
krążyły. Najpopularniejsza utrzymywała, że pewien
kasiarz trzymał w domu nitroglicerynowy materiał wybu-
chowy, który właśnie eksplodował i wysadził jedną z
betonowych płyt, wskutek czego ściany z jednej strony
runęły jak domek z kart. Potem mówiono o wycieku gazu,
który jak udowodniono był przyczyną wypadku. Ale
chodziło o to, że sama konstrukcja zmieniła niewielką
awarię w poważną katastrofę. Konstrukcja ta była tańszą
metodą budowania tańszym sposobem upchnięcia
trzydziestu czy czterdziestu rodzin na możliwie
najmniejszej powierzchni. To właśnie rozgoryczało
Harrisa. Niekompetencja władzy .
Uśmiechnął się do siebie. Wciąż w głębi serca był
studentem, zbuntowanym przeciwko możnym tego świata.
Jako nauczyciel znajdował się bezpośrednio pod kontrolą
ciała rządowego i często irytowały go decyzje komitetu ,
ale wiedział, że wśród jego członków byli uczciwi ludzie,
którzy forsowali podjęcie właściwych decyzji. Wiele
słyszał o jednostkach, które walczyły na przykład z
rzÄ…dowÄ… decyzjÄ… o wycofaniu darmowego mleka dla
dzieciaków. O kobietach i mężczyznach, w tym także
nauczycielach, którzy o mało co nie stracili pracy przez
swoją opozycyjność.
Nie, nie warto zanadto przejmować się władzami,
przecież wiedział aż nazbyt dobrze, że apatia występowała
na wszystkich szczeblach. Gazownik, który zaniedbał
naprawę przeciekającej rury. Mechanik, który nie dokręcił
śruby. Kierowca, który jechał pięćdziesiąt mil na godzinę
we mgle. Mleczarz, który zostawił jedną butelkę mleka
zamiast dwóch. To była sprawa skali. Czyż nie to właśnie
symbolizował grzech pierworodny? Nikt nie jest bez
winy. Harris zasnÄ…Å‚.
Piętnaście po szóstej obudziło go trzaśnięcie drzwi
frontowych i kroki wbiegajÄ…ce po schodach.
Cześć, Jude powiedział, gdy wpadła do pokoju z
wypiekami na twarzy i zdyszana.
Cześć, leniuchu. Pocałowała go w nos. Czy
widziałeś już gazetę?
Rozwinęła Standard i pokazała mu nagłówki
donoszące o kolejnych ofiarach szczurów.
Tak, wiem, byłem tam. Opowiedział jej o
wydarzeniach tego dnia. Jego głos był twardy, bez emocji.
Och, kochanie, to potworne. Ci biedni ludzie. I ty.
To musiało być straszne dla ciebie. Dotknęła jego
policzka, wiedząc, że jego złość ukrywa głębsze uczucia.
Niedobrze mi siÄ™ robi od tego, Judy. %7Å‚eby ludzie w
dzisiejszych czasach umierali w taki bezsensowny sposób.
To obłęd.
Już dobrze, kochanie. Oni wkrótce z tym skończą.
To nie jest tak jak w dawnych czasach, kiedy takie rzeczy
wymykały się spod kontroli.
Jednak rzecz w tym, że to nie powinno się w ogóle
wydarzyć.
Nagle Harris rozluznił się, co było jego naturalną
reakcją obronną, gdy wydarzenia stawały się nie do
zniesienia. Doszedł do pewnego punktu i wiedząc, że nic
nie może zrobić, przestał o tym myśleć.
Uśmiechnął się do Judy.
Oderwijmy siÄ™ od tego w weekend, co? Pojedzmy
w odwiedziny do twojej głupiej starej ciotki w Walton.
Zwieże powietrze dobrze nam zrobi.
Okay. Judy objęła go za szyję i ścisnęła mocno.
Co jest na kolację? zapytał.
Reszta tygodnia, jeśli chodzi o szczury, minęła
spokojnie. Była publiczna wrzawa, zwyczajne kampanie
w prasie domagajÄ…ce siÄ™ oczyszczenia Londynu. Gniewne
debaty w telewizji z udziałem polityków i radnych, a
nawet oświadczenie premiera. Wielkie obszary przy
dokach zostały odgrodzone i wysłano tam szczurołapów.
Dokerzy strajkowali przez dwa dni, aż przekonano ich, że
nie ma nawet śladu szczurów. Kanały prowadzące do
doków zostały przeszukane przez policję i wojsko, ale nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]