do ÂściÂągnięcia ^ pdf ^ ebook ^ pobieranie ^ download
Podstrony
- Strona startowa
- Haas Derek Srebrny NiedĹşwiedĹş 01 Srebrny NiedĹşwiedĹş
- Carroll_Jonathan_ _Białe_Jabłka_01_ _Białe_jabłka
- Harry Harrison Stalowy Szczur 01 Narodziny Stalowego Szczura
- Anne McCaffrey Cykl JeĹşdĹşcy smokĂłw z Pern (01) JeĹşdĹşcy SmokĂłw
- Foster, Alan Dean Spellsinger 01 Spellsinger
- Zelazny, Roger The First Chronicles of Amber 01 Nine Princes in Amber
- Burroughs, Edgar Rice Tarzan 01 Tarzan of the Apes
- x_Elizabeth Hoyt The Raven Prince [Prince 01] (2006)
- Roberts Nora Gwiazdy Mitry 01 Zaginiona gwiazda
- Denise A Agnew [Daryk World 01] Daryk Hunter (pdf)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- charloteee.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wizerunek. Zapewne dlatego, że nie pochwalam biurowych flirtów i
romansów, usprawiedliwił swe oburzenie.
Tak, na pewno dlatego nie mógł patrzeć spokojnie na odprowadzające
Giselle męskie spojrzenia. Zresztą teraz, gdy sytuacja z Giselle była pod
kontrolą, zajmie się pilniejszymi sprawami, na przykład opłakanym stanem
finansów kuzyna Alda, który kolejnym telefonem spowodował, że Saul
skrócił spotkania w Nowym Jorku i wrócił wcześniej do Londynu. Z tego,
co zrozumiał z pokrętnych tłumaczeń kuzyna, wynikało, że padł on ofiarą
oszustwa i stracił całe dwadzieścia milionów, które niedawno Saul mu
podarował, by podreperować nadszarpnięty budżet ukochanego krewniaka.
Mimo że teść Alda, rosyjski oligarcha, jeszcze przed ślubem obiecywał
przyszłemu zięciowi pomoc finansową, jak do tej pory nie dotrzymał słowa i
jedynym udziałem żony w budżecie były wydatki, które znacznie
uszczuplały zasoby Arezzio.
57
R
L
T
Na samą myśl o Nataszy Saul zacisnął mocno pięści. Ukochana Alda
okazała się szczwaną i chciwą manipulatorką, która bez żadnych
zahamowań wykorzystywała zakochanego w niej po uszy męża do realizacji
własnych celów. Saul z zażenowaniem przypomniał sobie niedwuznaczne
propozycje, które mu wielokrotnie składała aż do momentu, gdy wyraznie i
dość obcesowo odrzucił jej awanse. Odtąd miał w niej zajadłego wroga,
którego ze względu na dobro zaślepionego miłością kuzyna unikał jak ognia,
załatwiając większość spraw związanych z Arezzio przez telefon i
wymigujÄ…c siÄ™ od wizyt na rodzinnej wyspie.
Tym razem sprawa wyglądała jednak na tyle poważnie, że wyprawa do
Arezzio zdawała się nieunikniona. Gdyby chociaż był obecnie z kimś
związany, mógłby zabrać swą wybrankę w podróż i w ten sposób
spacyfikować napastliwą szwagierkę. Na samą myśl o kobiecie jego wzrok
powędrował znów w dół i odnalazł Giselle czekającą na windę i rozglądają-
cą się nerwowo wokół. Czyżby zauważyła, że ją obserwuje? Saul cofnął się
szybko i odwrócił tyłem do szyby. Podglądanie kobiet nie było w jego stylu,
podobnie jak wyobrażanie sobie w środku dnia pełnego pracy, jaką bieliznę
miały pod apetycznie dopasowaną białą bluzką wpuszczoną w elegancką
prostą spódnicę otulającą zmysłowo zaokrąglone szczupłe biodra.
Potrząsnął z frustracją głową. Co go opętało? Przecież nie była nawet
w jego typie! Irytowała go arogancją i brakiem pokory, ale za każdym
razem, gdy zamierzał utrzeć jej nosa, przypominał sobie chwilę szczerości,
którą podzielili się pierwszego, pamiętnego dnia na parkingu. Współczucie i
dziwne uczucie głębokiego zrozumienia dla jej losu powstrzymywały go i
sprawiały, że denerwował się nie tylko na nią, ale przede wszystkim na
siebie.
58
R
L
T
Była jak zadra, której nie potrafił usunąć, a która nie dawała o sobie
zapomnieć. Zresztą w otchłań niepamięci nie dał się również zepchnąć ich
jedyny pocałunek, który dowodził, że podobnie jak on, Giselle czuła
niewytłumaczalny magnetyczny pociąg. Sprawiał on, że będąc w pobliżu
siebie, drżeli porażeni pierwotną, cielesną fascynacją.
Twierdziła, jak większość znanych mu kobiet, że nie poszukuje
kandydata na męża i w najbliższym czasie nie planuje się oddać rozkoszom
macierzyństwa, ale jego ostatnia kochanka już po kilku tygodniach zaczęła
spoglądać tęsknie na bobaski i przystawać przy wystawach sklepów
jubilerskich. Saul nie zamierzał składać obietnic na wieczność, bo wiedział,
że nic, nawet rodzicielska miłość, nie jest dane na zawsze, a ból
spowodowany utratą jest nie do ukojenia. Ciekawe, jak się czuła kilkuletnia
Giselle, gdy nagle cała jej rodzina zniknęła, zostawiając ją kompletnie
samą? Czy zrozumiałaby jak nikt inny, że takiego bólu nie da się przeżyć po
raz drugi i dlatego nie wolno sobie pozwolić na tak głębokie przywiązanie
do kogokolwiek? Po raz drugi Saul przeklął pod nosem na samą myśl, że
rozważa podzielenie się z Giselle uczuciami, których nigdy nikomu nie
powinien zdradzać, by nie ujawnić światu swej słabości i nie stać się ofiarą
czyjegoś cynizmu. Tak jak to się stało w przypadku Alda, który
[ Pobierz całość w formacie PDF ]