do ÂściÂągnięcia ^ pdf ^ ebook ^ pobieranie ^ download
Podstrony
- Strona startowa
- 92. Czarny Jakub Pan Samochodzik Tom 92 Pałac Kultury i Nauki
- (17) Szumski Jerzy Pan Samochodzik i... Kindżał Hasan beja
- (62) Miernicki Sebastian Pan Samochodzik i ... Zamek Czocha
- (32) Miernicki Sebastian Pan Samochodzik i ... Skrytka Tryzuba
- Anthology Shifting Steam
- McMahon_Barbara_ _Intryga_i_Milosc_ _Nie_ma_ucieczki
- Denise A Agnew [Daryk World 01] Daryk Hunter (pdf)
- 253 Mortimer Carole Sycylijski hrabia
- 065.Thayer_Patricia_Czyje_to_dziecko
- Courths Mahler Jadwiga Dzieci szcz晜›cia
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wblaskucienia.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
- Poinformuję pana o wszystkim, jak tylko młoda Kamińska zacznie mówić - westchnęła
zniecierpliwiona.
Po jakimś czasie rozstaliśmy się. Ona pojechała na miejsce nowego przestępstwa (prowadziła
kilka spraw jednocześnie), ja zaś musiałem w końcu odwiedzić swoje biuro.
Nie dane mi było wejść z ulicy do znajomego gmachu, przed bramą prowadzącą na
dziedziniec ministerstwa czekała bowiem na mnie dwójka licealistów. Marek i Sabina. Nieco dalej
na parkingu zauwa\yłem parkujące suzuki. Chłopak wydawał się czymś \ywo poruszony.
- Co się stało? - zapytałem ich, zerknąwszy na zegarek. - Dlaczego nie w szkole?
- Dzisiaj mamy na jedenastą - odpowiedziała dziewczyna.
- Przyjechaliśmy, bo wczoraj wpadłem na coś wa\nego - wyjaśnił wreszcie Marek. - Gdyby
dał mi pan numer swojego telefonu, zadzwoniłbym wczoraj.
- Dobra, powiedz to teraz.
Chłopak skinął na dziewczynę i ta wyjęła z kieszonki płaszczyka kartkę papieru. Wręczyła mi
ją, a chłopak mówił dalej:
- Zacząłem przeszukiwać aukcje internetowe w poszukiwaniu zabytkowego kordzika i mapy
24
miedziorytowej.
Rzeczywiście, kartka, którą trzymałem w ręce była wydrukiem strony internetowej
popularnego sklepu aukcyjnego. Za jego pośrednictwem mo\na tam było kupić wszystko -
poczynając od pudełka zapałek, a skończywszy na okazałej willi. Tak\e handel dziełami sztuki
cieszył się w sieci du\ą popularnością i czasami sam korzystałem z zasobów internetowych w
celu zdobycia informacji o niektórych cennych przedmiotach.
- Niech pan sobie wyobrazi, \e mapa, którą Magda wyniosła z domu pojawiła się wczoraj na
aukcji! - podekscytowany Marek prawie krzyczał. - Pan zobaczy!
Wlepiłem wzrok w wydruk.
Przedmiot aukcji: siedemnastowieczna mapa miedziorytowa autorstwa Mikołaja Sansona. Tytuł:
Germano-Sarmatia (obejmuje obszar ówczesnej Rzeczypospolitej). Rozmiar arkusza: 62 x 49,
zło\enie atlasowe, stan bdb.
Nie wierzyłem własnym oczom. To\ to była mapa nale\ąca do rodziny Kamińskich!
Mieliśmy kolejny trop! Dlaczego w domu nie przyszło mi do głowy sprawdzenie tego w Internecie?
Marek wykazał się wielką inicjatywą i skutecznością. Z pewnością posiadał tak zwaną \yłkę
detektywistyczną. Zawstydził mnie i popchnął śledztwo do przodu. A tylko to się liczyło, \eby
ustalić to\samość oprawców Magdy i złapać ich.
Marek wyczuł, \e zrobił na mnie wielkie wra\enie i dalej wyjaśniał:
- Sprzedawca ukrywa się pod nazwą u\ytkownika: Mistyk . Konto zało\ył na popularnym
portalu. To jego pierwsza transakcja. Brak adresu i nazwiska. Nie mo\emy więc ustalić, kto to jest i
gdzie mieszka.
- Czego on się obawia? - myślałem na głos. - Normalny sprzedawca nie zataja swoich danych
osobowych. Nasz Mistyk jest jednak tajemniczy i bardzo ostro\ny. SÄ…dzÄ™, \e nawet gdyby
pojawiło się tam nazwisko sprzedawcy, byłaby to raczej osoba podstawiona.
- A nie mógłby pan poprosić policji, \eby sprawdzili gościa? - zaproponowała Sabina.
- Właśnie taki mam zamiar - odpowiedziałem i potrząsnąłem wydrukiem. - Muszę to zabrać.
Tylko policja ma uprawnienia do sprawdzenia danych osobowych klientów portali internetowych.
Wielkie dzięki, ale teraz idzcie ju\ do szkoły. Kontaktujcie się ze mną pózniej. Jeśli opuścicie
choćby jedną lekcję, nie będę z wami współpracował. Jasne?
- Jasne, jasne.
Podałem im numer domowego telefonu. Zapisali. Byli zawiedzeni, \e nasza rozmowa
dobiegła końca i muszą zmykać do budy . Kiedy wsiedli na motor i ruszyli, zaparkowałem
wehikuł na dziedzińcu ministerstwa i udałem się prosto do naszego departamentu.
Na szczęście pan Tomasz wyjechał do Aodzi na uroczyste otwarcie nowej wystawy w
tamtejszym Muzeum Sztuki. Niecałą godzinę zajęły mi obowiązki słu\bowe, część pracy zwaliłem
na niezawodną w takich sytuacjach Monikę i zasiadłem przed komputerem, mając obok siebie
wydruk oferty sprzeda\y mapy miedziorytowej.
Połączyłem się z serwerem portalu aukcyjnego i szybko odszukałem interesującą mnie ofertę.
DANE:
Cena: 1500,00 zł (Kup Teraz!)
Do końca: 20 godz.
SprzedajÄ…cy: mistyk (78254291)
Zadaj pytanie SprzedajÄ…cemu
25
Poka\ inne przedmioty SprzedajÄ…cego
Lokalizacja: Warszawa
Koszt przesyłki pokrywa: Kupujący
Formy płatności: Wpłata na konto bankowe (płatność z góry) Wysyłka pocztą.
Z tych lakonicznych danych wynikało, \e Mistyk działał w Warszawie, co mnie, oczywiście,
specjalnie nie dziwiło, skoro jeszcze nie tak dawno odwiedził antykwariat w Górze Kalwarii. Z
pewnością się spieszył - o czym świadczył krótki termin aukcji - i nie znał się na dziełach sztuki -
co z kolei sugerowała niska cena przedmiotu. Tysiąc pięćset złotych za mapę wartą minimum dwa
tysiące dolarów!
- Potrzebujesz pieniędzy, kolego - mówiłem do siebie. - To dobrze. Bardzo dobrze. To twoja
słabość, a mój atut.
Sięgnąłem po telefon i wykręciłem numer podkomisarz Sobczak. Miałem pecha - znajoma
policjantka węszyła w terenie.
- Wizja lokalna - wyjaśnił jej kolega po fachu. - Zostawić dla niej jakąś wiadomość?
- Nie, zadzwonię pózniej.
Zawiedziony odło\yłem słuchawkę i przez dłu\szą chwilę wpatrywałem się w ekran monitora
z danymi dotyczącymi transakcji o numerze 78254291 , próbując wyobrazić sobie osobę
sprzedającego, owego elektronicznego Mistyka. Oczami wyobrazni rysowałem go siedzącego za
komputerem w obuwiu o numerze osiem i pół z charakterystycznymi skośnymi rowkami na
podeszwach. Widziałem go jako złego człowieka, narkomana o sadystycznych skłonnościach,
tchórza i drobnego oszusta. Na przedramieniu prawej ręki miał on tatua\ wę\a.
- Złapię cię - szeptałem do siebie. - Złapię. Dotrzymam słowa danego rodzicom Magdy.
W pewnym momencie wpadł mi do głowy pewien szalony acz bardzo mo\liwy do
zrealizowania pomysł. Mistyk proponował kupującemu wpłatę nale\ności za przedmiot aukcji na
konto bankowe, mapę zaś miał dostarczyć drogą pocztową. A gdybym tak chciał kupić od niego
mapę miedziorytową za ponad 1500 złotych, lecz za\ądam odbioru osobistego? - pomyślałem
poruszony perspektywÄ… spotkania z Mistykiem.
Po chwili kliknąłem w link Zadaj pytanie Sprzedającemu i zredagowałem krótką
wiadomość do niego.
Jestem zainteresowany kupnem mapy M. Sansona - siedemnastowiecznego francuskiego
geografa i królewskiego kartografa. Jestem gotów zapłacić za nią nawet 2 tys. zł, pod warunkiem,
\e obejrzę ją dokładnie przed transakcją. Nie kupuję w ciemno. Proponuję spotkanie. PeDe
I \eby bardziej uwiarygodnić siebie jako osobę autentycznie zainteresowaną kupnem mapy,
dopisałem w Post Scriptum:
Poszukuję te\ oryginalnego dzieła Sansona Galilee antiquae descriptio geographica z
1627 roku. KupiÄ™ za ka\dÄ… cenÄ™.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]