do ÂściÂągnięcia ^ pdf ^ ebook ^ pobieranie ^ download
Podstrony
- Strona startowa
- Harrison Harry Stalowy Szczur 2 Zemsta Stalowego Szczura
- Canham Marsha Mroczna strona raju
- jayhawkbb Quarterback Sneak
- D209. Bevarly Elizabeth Idealny tata
- Hassenmuller He
- Hans Fallada Kaśźd y umiera w samotnośÂ›ci
- Macomber Debbie Deszczowe pocalunki
- Daniels B. J. Przyjaciel czy wróg
- Heinrich Boll Zwierzenia klowna
- Brashear Jean Marchand 07 PóśĹźna miśÂ‚ośÂ›ć‡
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- listy-do-eda.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ofuknąwszy Marca, uznał, że jego obowiązki dobiegły
końca, więc Elena dokończyła dzieła, podając Rinaldiemu
strojny kapelusz. Owo nakrycie głowy było istnym maj
stersztykiem sztuki, a raczej architektury, gdyż nad wy
myślnym wałkiem wznosił się wysoki stożek, czyniący
z już i tak wielkiego Marca prawdziwego olbrzyma.
Zeszli na parter w otoczeniu dam dworu i paziów,
gdzie u stóp schodów czekał na nich Beltraffio z wielce
zatroskanÄ… minÄ….
- Muszę zamienić z wami kilka słów na osobności
- oświadczył bez wstępnych grzeczności należnych
monarchom.
Elena natychmiast ruszyła do niewielkiego gabinetu,
gdzie Beltraffio od razu przeszedł do rzeczy:
- Muszę was poinformować, że porucznik Luca de
Grimaldi właśnie dostarczył mi niepokojące wieści.
Niecałą godzinę temu miał opuścić miasto zachodnią
bramą, by wykonać rozkazy kapitana Rinaldiego,
i wówczas, ku swemu wielkiemu zdumieniu, odkrył, że
nie jest ona strzeżona. Wszedł więc do wartowni, by
sprawdzić, czemu żołnierze wbrew kategorycznym roz
kazom opuścili swoje posterunki. W środku zastał spę
tanego dowódcę i kilku jego ludzi. Dwóch nie żyło,
a pozostali byli ranni. Dowódca zameldował, że hrabia
Giovanni zjawił się tam konno ze swymi gwardzistami
wkrótce przed messer Lucą i zażądał natychmiastowe
go otwarcia bramy. Kiedy strażnicy odmówili, ludzie
hrabiego zaatakowali i zdobyli posterunek, po czym
umknęli z miasta, zostawiając list do księżnej, w której
Uberti ponoć wyjaśnia przyczyny swego niespodzie
wanego wyjazdu. Messer Luca oczywiście przekazał mi
owo pismo, sam zaś czeka na twe posłuchanie, mój pa
nie. Uznałem jednak, że zobaczymy się z nim wszyscy
troje, ale dopiero po zapoznaniu się z treścią listu.
Marco był bliski furii.
- Jakim cudem zdołał wymknąć się z pałacu, prze
jechać przez miasto i dotrzeć do bramy przez nikogo
niezauważony? Musiał mu ktoś w tym pomóc, co ozna
cza, że wśród nas wciąż znajdują się zdrajcy.
- To oczywiste, panie - rzekł Beltraffio. - Musimy
przeprowadzić staranne śledztwo w tej sprawie. Poleci
Å‚em messer Luce, by natychmiast po naszej naradzie za
czął przesłuchiwać wszystkich dworzan. Obojgu wam
jednak stanowczo doradzam, byście przed powzięciem
jakichkolwiek decyzji przeczytali list hrabiego.
Marco gniewnie skinął głową, Elena zaś stwierdziła:
- Myślę, Beltraffio, że oszczędzimy na czasie, jeśli
wezwiesz tu messer LucÄ™, a potem odczytasz nam to
pismo. Zresztą wszyscy już chyba i tak wiemy, jaką
treść ono zawiera...
Po kilku minutach we czworo zapoznali siÄ™ z prze
słaniem hrabiego Burano.
Do księżnej Eleny oraz jej doradców.
Postanowiłem opuścić to przeklęte miasto, nie zamie
rzam bowiem swą obecnością sankcjonować małżeń
stwa, które zostało zawarte tylko po to, by mnie upoko
rzyć. Przypominam też, że obecnie, na skutek odrzuce
nia mej honorowej oferty matrymonialnej, Burano
i Reggiano znalazły się w stanie wojny. Gdy więc tylko
wrócę do swego księstwa i zasięgnę opinii mych dorad
ców, natychmiast przystąpię do militarnych działań.
Wkrótce przekonacie się, że Giovanni degli Uberti nie
należy do ludzi tolerujących zniewagi, za to wie dosko
nale, jak za nie odpłacać. Zapewniam, że nie cofnę się
przed niczym, co oznacza, że zamierzam was całkiem
pohańbić.
- Trzeba wezwać Radę Sześciu i poinformować
o zaistniałej sytuacji - stwierdził z powagą Beltraffio,
składając list. - Nie wolno nam lekceważyć grózb hra
biego, dlatego musimy odwołać dalsze weselne uroczy
stości, pani. Uberti już zabił dwóch naszych ludzi i kil
ku ranił, co stanowi obelgę dla suwerennego państwa.
Należy więc natychmiast podjąć stosowne działania.
Zanim Elena zdążyła zareagować, odezwał się Marco:
- Moi ludzie są dobrze uzbrojeni i gotowi do każdej
akcji, jednak przed rozpoczęciem kampanii musimy
wykryć i unieszkodliwić zdrajców.
- Oczywiście - powiedziała Elena - Obawiam się
jednak, że renegaci mogą znajdować się również w Ra
dzie Sześciu, dlatego trzeba ich wezwać bez zwłoki.
- Jest jeszcze jedna ważna kwestia, którą powinni
śmy rozstrzygnąć jak najszybciej - oznajmił Beltraffio.
- Zamierzałem poruszyć ją pózniej, gdy już zakończą
się weselne uroczystości, ale w zaistniałej sytuacji uwa
żam, że musimy działać błyskawicznie, by okazać tak
hrabiemu Burano, jak i całemu światu, że w żadnym
wypadku nie poddamy siÄ™ obcemu dyktatowi. Dlatego
gdy tylko zbierze się Rada Sześciu, proponuję złożyć
wniosek o nadanie kapitanowi Rinaldiemu tytułu księ
cia, żeby bronił naszych granic już nie jako najemnik,
ale prawowity współrządca Reggiano. W ten sposób nie
tylko uczynimy z niego szlachcica, ale także w pełni
usankcjonujemy jego status. Jestem przekonany, że
twój miłościwy ojciec z całego serca zaaprobowałby
podobne posunięcie, mam więc nadzieję, że i ty nie bę
dziesz mu się sprzeciwiać, pani.
A więc tak miały się skończyć jej marzenia o niepo
dzielnym władaniu księstwem Reggiano! Elena jednak
rozumiała, że racja stanu musi przeważać nad zachcian
kami rządzących. Jeżeli więc chciała się okazać równie
przewidującą władczynią jak jej ojciec, musiała przy
stać na propozycję Beltraffia.
Marco także milczał, choć dla niego ta propozycja
nie była zaskoczeniem. Zdawał sobie sprawę, że dla
Eleny był to ciężki cios, oznaczał bowiem koniec samo
dzielnego rzÄ…dzenia dziedzictwem ojca. Dla niego na
tomiast było to przybliżenie się do wyznaczonego celu
i możliwość szybszego ukarania ludzi, którzy skazali
go na bezimienność i ubóstwo.
Otrzymanie tytułu księcia nie było ostatnim krokiem
na długiej drodze do zemsty, ale jak do tej pory najdo
nioślejszym. Mimo to Marco nie zmierzał wywierać
[ Pobierz całość w formacie PDF ]